piątek, 2 sierpnia 2013

Prolog ; ]


Moje życie było idealne.Niczego mi nie brakowało,miałam przyjaciół którzy na każdym kroku mnie wspierali i doskonałego chłopaka , a w dodatku były wakacje.
Niestety Nate wyjechał na wakacje z rodzicami do Hiszpanii .
Obróciłam się na drugi bok kładąc na głowę poduszkę. Miałam nadzieję,że jeszcze zasnę,niestety nie udało mi się.Leniwie wstałam,podeszłam do okna i odsłoniłam rolety.Rzuciłam się z powrotem na łóżko wkładając rękę pod poduszkę w celu wyjęcia telefonu.Zobaczyłam 3 nieodebrane połączenia i 2 wiadomości.Dzwoniła do mnie Ally,od razu do niej oddzwoniłam :
ROZMOWA A-ALLY . S-SHAY
A:Halo ?
S:Hej co chciałaś ? 
A: Dzisiaj imprezę robi James, wpadniesz ? (James-kolega z klasy)
S: No czemu nie ? Mogę wpaść to o 6 u mnie ? 
A : Okej
Zobaczyłam która godzina i położyłam się dalej spać . Obudził mnie dźwięk telefonu. Wkurzona odebrałam ,myśląc , że znowu dzwoni All. . Nienawidziłam jak ktoś mnie budził .
S : Co znowu ?!
N : Cześć kochanie
S : Nate ? O heej
N : Spałaś ? Przepraszam nie chciałem Cię obudzić,zadzwonię później
S : Nie , nie spałam
N : No przecież słyszę tą Twoją słodką chrypkę 
S : No okej , kiedy będziesz ? Strasznie się stęskniłam.
N : Ja też , jeszcze nie wiem .
~ ~
Rozmawialiśmy około godziny.Później wybrałam jakieś ciuchy z szafy i ubrałam się w nie. 

Zeszłam na dół,tam gdy się zorientowałam,że jestem sama w domu,wyciągnęłam z torebki paczkę papierosów odpaliłam jednego z nich.Niestety palę od 2 lat,wtedy zaczęły się moje problemy, a teraz to już czysty nałóg.Moi rodzice wiedzieli,że kiedyś paliłam,ale teraz o tym nie wiedzą.Stanęłam przy oknie w kuchni,patrząc czy któryś z rodziców nie przyjechał.Na złość przyjechali razem.Szybko wzięłam jeszcze jednego bucha i zgasiłam,o mało co się nie zakrztusiłam.Pobiegłam do najbliższej łazienki i spryskałam kuchnię odświeżaczem powietrza,otworzyłam okna i umyłam ręce.Akurat oni weszli do domu.Odetchnęłam z ulgą.
-Cześć-krzyknęli obydwoje, nie wiedząc,że jestem na dole.
-Hej-powiedziałam wchodząc do holu-Dzisiaj idę na imprezę
-O której?Myślałam,że spędzimy razem wieczór.
-O 18-stej , może innym razem-odpowiedziałam-Od kiedy wy chcecie spędzać ze mną czas?
Moi rodzice nigdy nie mieli dla mnie czasu,ciągle byli w firmie, od 6 rano do północy.Zawsze tłumaczą się tym,że pracują na dom i żebym miała wszystko.Ale ja mam wszystko oprócz rodziców,którzy są blisko mnie.A dom ?Po co mi mieszkać w wielkim domu podobnym do willi?Mogę mieszkać w małym przytulnym domku w którym są tylko dwie sypialnie i tyle samo łazienek+kuchnia , a nie w tym z czterema sypialniami,czterema łazienkami,wielkim salonem,długim holem i przestrzenną kuchnią.
-No trudno-westchnął tata przerywając moje zamyślenia.
Poszłam do salonu i włączyłam telewizor,przełączyłam na Eskę TV ,leciała jakaś piosenka zespołu One Direction-Best Song Ever.
'Ale śliczni'-pomyślałam
Po chwili dosiedli się rodzice.
-Shay przecież to chyba nie w Twoim stylu ta muzyka no nie ?
-No nie -odpowiedziałam
-A jakich ty zespołów słuchasz, bo już zapomniałem? -spytał tata
-Green Day ,The Beatles,Coldplay,Eminem,Macklemore i na pewno jeszcze o kimś zapomniałam
-Kochanie ty się już szykuj bo dochodzi 16 , a ja znam twoje ruchy-uśmiechnęła się.
-Racja-odpowiedziałam idąc do łazienki na górze.
Wzięłam relaksującą kąpiel i owinięta w ręcznik poszłam do pokoju.Założyłam to :

Pokręciłam sobie jeszcze włosy i zrobiłam delikatny makijaż.Na koniec zrobiłam kreski eyelinerem.Wzięłam torebkę,schowałam do niej najpotrzebniejsze rzeczy takie jak : telefon,portfel,klucze od domu i zeszłam na dół.
-Kochanie-zatrzymała mnie mama.
-Co?
-Ślicznie wyglądasz,powinnaś zostać makijażystką
-Dzięki-przytuliłam się do niej, a ona pocałowała mnie w czubek glowy.
-Dobra idę.
-Shay,podwieźć Cię?-krzyknął tata z salonu.
-Nie.
Założyłam buty i wyszłam.
_____________________________________________________________________________
Tak , wiem przepraszam ,że jest nudny , ale dopiero później akcja się rozkręci ; P Następny post jeszcze w tym tygodniu ; )

5 komentarzy:

  1. Świetnie się zaczyna , na pewno będe czytała!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się zaczyna :) Na pewno będę czytać. Życzę ci dużo dużo weny!
    A w międzyczasie wpadniesz również do mnie?
    http://the-hunger-game-new-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. I możesz się zlitować nad biedną Honey i wyłączyć weryfikację ? Bo to przepisywanie doprowadza mnie do szału xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje ( B . Jasne , że zajrzę ; P . Zlituję się i wyłączę ;**

    OdpowiedzUsuń